Parę słów o sobie? Reddie. Ur. 26.02.1979. Stracona dla świata z powodu Gary'ego. Poza tym? "I'm Me! Can you dig it. I'm real. I'm human." Ciekawi mnie jeszcze kilka rzeczy poza Garym, np filozofia, język angielski - łatwiej w nim wyrazić praktycznie każdy aspekt ludzkiej egzystencji;), poezja Morrisona, wszystko, co związane jest z tworzeniem stron internetowych, również kino, choć raczej na poziomie emocjonalno-intelektualnym (żaden ze mnie profesjonalista w tej dziedzinie).
Zapraszam do współtworzenia forum. Proszę o wyrozumiałość dla mojej ewentualnej ignorancji - to moje pierwsze forum! Dziękuję. Pozdrawiam serdecznie :heart:

"Raddie przejęta nową rolą" hehe a nie ma o co sie martfić (narazie)...dasz sobie rade. a i ciekawych sie rzeczy dowiedziałam o tobie...poezja Morrisona i cała ta filozofia....ulalal mamy wspólny temat już załatwiony jakby sie skończyła gadka o Garym (a  sie nie skończy)

Tonks ur 12.09.1992. Mieszkam w malusim misteczku (jak sie jeździ samochodem albo rowerem to malusie - ale jak piechotą to już trodno tak o nim powiedzieć) zwanym Włodawa :P. Gary od conajmniej 5 lat jest tym facetem na wyłączność i chyba jeszcze długo nim pozostanie hehe. moje zainteresowania: siatkówka, Gary, filmy nie tyko z Garym, komputer a precyzyjniej internet, Gary, książki Science Fiction (nie wiem czy dobrze napisałam) i te ło filozofii ;] bo podobnie jak reddie też sie w to wciągnełam (podoba mi sie twórczość czy jak to nazwać Paula Claudela i Alberta Camusa) ,Gary, muzyka(raczej nie wpada mi zaczęsto jakiś zespół do ucha...dlatego te które już są TYMI WYRÓŻNIONYMI na długo pozostają i z zasady jestem już stałą ich fanką) i chyba spotykanie sie z moimi przyjaciółmi :P to główne rzeczy które lubie robić i poprostu które LUBIE

Witam!Jestem Ania,mieszkam niestety w Warszawie i moją wielką miłością,oprócz Garego oczywiście są psy! Poza tym lubię kino,muzykę i fotografię.Pozdrawiam wszystkich fanów Garego,a zwłaszcza Magdę,która nam to forum stworzyła!!!

siemka Aniu! ahh no mówiłam że jeszcze troche a nas tu przybędzie! no...a jak nie mówiłam to przynajmniej tak myślałam ;)

A dla Ciebie, Aniu: Może być taki piesek?

Witam!
Na imię mam Magdalena jak widać :p Urodzona 01.06.1984 na małym zadupiu zwanym Nowym Dworem Mazowieckim niedaleko Warszawy.
Zajmuje się studiowaniem anglistyki (już niedługo obrona licencjata :/ ), marudzeniem, imprezowaniem, itd...
Moje zainteresowania to oczywiście Wielka Brytania, a zwłaszcza Szkocja, film i książka... a i chyba nie musze mówić, że Gary jest moim ulubionm aktorem (no i jeszcze Ewan McGregor ;) ).
No i to tyle o mnie, chyba starczy na razie, nie??

no raczej starczy :)...narazie
a więc witaj Magi

Powodzenia na obronie, Magi  :)  Ja też jestem po anglistyce ;)

Lady Snape wita i się zgodnie z życzeniem przedstawia. Urodzona 22 czerwca w II poł. XX wieku ;P Obecnie zamieszkuje w małej miejscowości ok. 50 km. na północny-zachód od Wrocławia, gdzie przynajmniej raz w miesiącu stara się odwiedzać kino. Nieuleczalna kinomaniaczka (potrafiąca pożerać kilka filmów dziennie). Idealistka. Potajemnie - marzycielka. A o czym zdarza jej się najczęściej marzyć? O dalekich i egzotycznych podróżach. Zajmuje ją również język angielski, zastanawia się nad anglistyką i lubi dobrą książkę. Ostatnio miłośniczka rowerowych wycieczek.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

Czy to ta sama Lady Snape co na Filmweb? :)  Wobec tego jestem zaszczycona!

pssstt...uno pikolo problemo...a raczej pytanio. Bo przy każdyej osobie pod avatarem, iliścią postów itp jest taaki odnośnik "Punktów" i jest plus zielony i minus czerwony.... może ktoś mi obtłumaczyć co to jest bo ja ciemna jestem?

O punktach proszę czytać tutaj.

A ja mam na imię Andrzej. Lubię film, góry, poezję i ludzi. Na codzień uczę studentów matmy i nformatyki A nauczycieli :) tylko informatyki. Mieszkam w Bydgoszczy. Jakbyście mieli jakieś kłopoty z zadaniami z matematyki to służe pomocą :) Moje ulubione piwo to Pisner Urquell, góry - oczywiście w naszych Tatrach Orla Perć, poeci:  Lechoń, Leśmian Jasnorzewska... Filmy to bardzo różnie. Felliniego, Antonioniego, Godarda... A co do ludzi to fajnie jak sa optymistami, gdy maja w sobie dużo tolerancji i są otwarci na innych. Nnnno....mam nadzieję, że wszyscy tacy jesteście!! :) Pozdrowienia.

Reddie,dopiero dziś znalazłam to zdjęcie!!! Dzięki!!! :heart:    :heart:    :heart:   Piesek super;to jeden z moich ulubionych kolorów !

Andrzej (czyli Fazer :) )
Ania: cieszę się, że udało mi się trafić z kolorem pieska!

może tak o czymś porozmawiamy tak luźniej?? :D dajcie temat ?!

Tutaj utworzyłam nowe miejsce, gdzie można sobie podyskutować o różnych, dowolnych sprawach  :)

specjalnie dla mnie... :D jak miło

Wersja o autorze po angielsku super!!!:)

Wybaczcie lenistwo ponad miarę (Szczególnie ty droga Reddie, niedługo skojarzysz mnie z innym forum:) ale przekopiuję swąwypowiedx w podobnym temacie na innym forum:

Witam bracia moi. Mimo mylnego, wręcz męskiego nicka jestem dziełocha jak się patrzy (no już dosyć tego patrzenia) lat mam niewiele mało was to zapewne obchodzi, imię mam nieciekawe, niepowtarzalne ale nieciekawe. Mieszkam sobie jakoś żyję. Przy trybie zycia jaki pędzę winnam ważyć 150 kilo i nie mieć oczu (siedzenie godzinami przed telewizorem pożerając lodówkę). Jednak tak nie jest, musicie mi na słowo uwierzyć.
Kocham kino. Dobre kino. Choć nie stronię od odmóżdżaczy. Byle nie było za dużo amerykańskiego ględzenia o prawdzie i moralności bo wtedy mam odruch Flemana (choć przeżyłam mowę końcową w Zapachu kobiety - właściwie to ze względu na Pacino który jest moim no, autorytetem, wzorem itp. i na JFK - 31 minut to nie byle co -) Wypowiedź w nawiasie dała wam pewną wskazówkę. Otóz uwielbiam Pacino, powiedziałam za co i dodam jeszcze, ze za każdą niepowtarzalną kreację. I oczywiście pana Oldmana, bo cóż innego bym tu robiła - za wszystko, za zmiany akcentu, twarzy, za, cóż nieprzeciętną aparycję (jak mi powiecie ze jest super przystojny to nie uwierzę ale ma w sobie to...coś. Zwierzęcy magnetyzm? No zwierzakiem to on jest:). Obu tych panów znam i uwielbiam od pewnego wieczoru 1999 kiedy to mając lat 9 (no liczcie liczcie ile mam teraz:), a rodzice wybyli na zabawę zostałam i obejrzałam dwa filmy po których (pomimo ze byłam smarkiem i połowy rzeczy nie pojęłam) zdębiałam i latałam po szkole wykrzykując dwa nazwiska. Te filmy to: "Adwokat diabła" i "Leon zawodowiec". Sami powiedzcie że nie są to filmy w sam raz dla dziewięciolatki:) To się odbiło na moim zdrowiu chyba:).
A to już na bierząco:
Strona bardzo udana. Tak swojsko. Nalezę bowiem do osób zamieszkujących garyoldman.info i cieszę się ze wreszcie mogę na jakimś forum po polsku pisać:)

Rosencrantz (doświadczam ekstatycznych dreszczy pisząc "Rosencrantz"... wybaczcie mi!)

Ktoś od Laurie, jak miło. Pewnie zarejestrowałaś podobieństwa w treści. Jednak spokojnie, Laurie zezwoliła na korzystanie z materiałów z garyoldman.info. Mam Jej błogosławieństwo ;) A co do Pacino - chyba największe wrażenie zrobił na mnie rolami w "Narkomanach" i "Frankie i Johnny". Genialny aktor. Jednak Gary zawsze będzie dla mnie numerem 1 (choć nie zarzekam się - może odkryję jakiś inny talent i będę zmuszona zrobić nową stronę ;) ). W każdym razie - witam serdecznie, Rosencrantz (!) i mam nadzieję, że zostaniesz tu na dobre :)

Miło mi za tak uprzejme i (mam nadzieję szczere) powitanie. Spokojna jestem laurie nie da sobie w kaszę dmuchać:). Ja też myślałam ze mi się kiedy z aktorami odmieni a tu nic:)

hi Rosencrantz!!!!! witam w paczce!

Ciekawe, czy do tego wątku ktoś jeszcze zagląda...oprócz wielce szacownej Administratorki oczywiście. :) To o czym to ja...aha...Jarek mi na imię. Urodzon zostałem ponad ćwierć wieku temu, gdy w Polsce panowała...nie, nie komuna - no ta też, ale chodziło mi o Zimę Stulecia.:) Może właśnie dlatego lubię tę porę roku. A co jeszcze lubię? Cóż...w telegraficznym skrócie: książki wszelakie (ostatnio mnie Umberto Eco zafascynował), filmy różnorakie, muzykę (alternatywną, rock, metal, reggae...etc.)...oraz wiele rzeczy innych, ale żeby nie zanudzać, to na tym skończę.:)

honey!

" honey!" - ciii, bo się wyda.:)

Topsikret? Dobra, ciii...

reddie napisał:

Topsikret? Dobra, ciii...

Topsikret? PRZEDE MNĄ??? aksss.

Ktoo? Jaa?

A co to za tajemniczy Jarek ???

Jarek jest moim najlepszym przyjacielem :) (no, sorry Jarek, nie będzie topsikretu ;) )

W sumie powinnam wcześniej napisać, ale dopiero teraz na to wpadłam. Otóż informuję, że Bartholomew85 (użytkownik tego forum, aczkolwiek pasywny, więc nie każdy pewnie kojarzy ;) ) od 16 czerwca br. jest dyplomowanym scenarzystą :) Czego jeszcze raz Mu gratuluję (mając nadzieję, że mnie nie zabije za to, że podaję to do publicznej wiadomości ).

Hołk! Dołanczam sie do grona aktywnych pań (z tego co zaóważyłem, ale to dobrze bo im więcej dla mnie tym lepiej :)). Jestm fanem Garego. nie posiadam półek całych zapelnionych jego filmami i gadżetami ,nie śnie o nim,nie wzdycham na myśl o nim i nie mówie na okrągło o nim (ale to tylko dlatego że raz tak zrobiłem i wszyscy sie na mnie dziwnie spojrzeli :D hehheh) ale moge zapewnić że bardzo go cenie i uważam że jest najlepszym aktorem :). Co jeszcze...hm może to z\panie interesuje że mam na imie Krystian, jestm z Lublina, studiuje prawo iiii...dlaczego mam taki nick? Ponieważ zawsze miałem bujene loczki, mam je, i z pewności będe je jeszcze miał.... i takie speudo mi już zostało

Witamy.

jak miło, że w końcu jakiś mężczyzna się pojawił :p

laluś. Czuj się jak u siebie ;) Forum dość sfeminizowane, fakt. Myślę, że można to zrozumieć :p Będziesz w mniejszości, jednak niech Cię to nie zraża (jakby co to ja np jestem mentalnym hermafrodytą). Pisz jak najczęściej :)

Magi! No jak możesz? Mamy tu już facetów: Andrzej, Bartholomew85, Mrówek, The_Wizzard :D

witoj na pokładzie! :D:D

:) jak miło. Dziękuje

reddie napisał:

Magi! No jak możesz? Mamy tu już facetów: Andrzej, Bartholomew85, Mrówek, The_Wizzard :D

oops. sorka. niestety Ci panowie się bardzo żedko udzielają, że o nich zapomniałam...

A, to prawda z tym udzielaniem :/ Panowie! Apeluję: udzielajcie się! Odfeminizujcie trochę nasze grono :p

Dołączam się do apelu, bo przecież ktoś gotów pomyśleć, że o wygląd chodzi ;P

Witam kolejnego mężczyznę w naszym skromnym gronie! :] Im więcej, tym weselej.

też się dołączę, a co!

Lady Snape napisał:

Dołączam się do apelu, bo przecież ktoś gotów pomyśleć, że o wygląd chodzi ;P

Pf. Niby o wygląd TEŻ, w sensie takim, że ciało jest narzędziem aktora. Jednak lepiej, żeby nie pomyślano, że nasza fascynacja Oldmanem ma podtekst związany wyłącznie z atrakcyjnością jako mężczyzny :/ Gdyż, jak chcę wierzyć, jest ona głównie ukierunkowana na Jego wybitny talent aktorsko-reżyserski!

heheh jestem w stanie w to uwierzyć  :):):) bo też sie skupiam na jego talencie

Reddie hermafrodyta. trzeba byo tak z początku walnąć:D

Uwielbiam ludzi posługujących się określeniami pochodzacymi od starożytnych:) ci to dopiero byli jacyś niemoralniXD

Lalus - witaj. Mam prawo sądzić po nicku że możesz być niezłym narcyzem (i znów moi drodzy mój grecki fetysz) a ze pewno w młodości się smerfy widziało to się nicka wybrało (kolejny fetysz rymy częstochowskie:P)

Co do Oldmana to... cóż wielkim przystojniako-ciachem  to on nie jest:) Ale powioedzcie kto inny zgodził by się zagrać z kawałkiem plastiku na głowie, albo zmasakrowanego do granic dobrego smaku? no przeca nie największy amant holiłudu tylko taki sobie nasz, normalny Gary Oldman.

No dobra piernicze od rzeczy. Pan O ma w sobie to...coś:P

cóż no co do smerfów to masz racje - kiedyś sie to oglądało i z tąd to sie wzięło, gdyż od bardzoooo dawna mam tą ksywe (od przeczkola ? <hmm> :lol:). Czemu akurat Lalus mi przypasowali (a raczej przypasowały)? Nie wiem czemu mężczyźni z lokami najczęściej kojarzą się z takim lalusiami. przynajmniej ja ciągle to odczówam. No ale cóż by tu zrobić. Do ksywki sie przyzwyczaiłem i została :). Narcyz - hmmm daleko mi do tego miana (niestety :P)

akuurat. jak tak czytam Twoje posty to widzę narcyzm:P

masz racje faceci z loczkami wydają sie takimi lalusiami :lol: tyle że ja znam raptem 3 to co ja moge powiedzieć :)

ja znam wielu ale z czarnymi loczkami, a jedyny lokowny blondynek to mój kuzyn a rodzina jest jaka jest nic nie powiem:D

mój rodzony braciszek też ma loki i muszę powiedzieć, że bardzo go kocham :D

Przemuś :* :heart:

No a dziewczynki z loczkami? to nie przelewki. Moja siostra - złote loczki, błękitne oczęta - cherubinek - ale charakter taki jak siostra, diabelski wprost

Rosencrantz napisał:

Reddie hermafrodyta. trzeba byo tak z początku walnąć:D

Mentalny, Ros, mentalny ;)

Mam taką uwagę na marginesie odnośnie oceniania ludzi na podstawie postów: odsyłam do znakomitej książki Patricii Wallace "Psychologia Internetu". Tam jest napisane co nieco na temat kreowania wrażenia w sieci i tożsamości sieciowej. Może laluś faktycznie nie jest narcyzem? Ja wyciągnęłam wnioski wręcz odwrotne...

Mentalność! My dear Reddie od niej wszystko się zaczyna:D

Na zakończeniu roku - jako klasa ostatnia, wychodząca, przedstawiliśmy "klasę w liczbach". No np. koledze wyszło że mamy 33 ręce (a taki z niego matematyk:P), ileś tysięcy IQ czyli tyle ile u 35 goryli itp. A ja dostałam sławetna kwestię: Na dzień dzisiejszy 8 dziewczyn i 8 chłopaków nie wiadomo co przyniesie przyszłość XD

No a na jakiej podstawie twierdzisz że nie moze być Narcyzem (bo nie mówię że jest)? Na podstawie zaprzeczeń? Cóż moze czuje się niedowartościowany:P

Nie twierdzę, że nie może być narcyzem, ale że może nim nie być :) Właśnie tak jak mówisz - wydaje mi się, że może czuć się niedowartościowany. Może - nie musi. Nie strasz mnie z tą mentalnością :o Jakie mogą być konsekwencje?? Nie mów, że ma to związek z nieodwracalnymi zmianami anatomicznymi?!! Hilfe!

Owszem ma! wystarczy spojrzeć na mnie. przez nieustawiczne myślenie o facetach mój biust zatrzymał się w początkowej fazie hmmm wzrostu(?) i podejrzewam że już nie urośnie. Tudzież owłosienie nad ustami (ból i przekleństwo! choć moze to być karnacja i włoskie korzenie:P ). Pójdę pod twe okno z transparentem "Reddie waż na mentalność!"

no no ładnie tak czasem posłuchać co o tobie myślą inni...hmm niedowartościowany ciekaweee <hmm>. Jeszcze tego pod swoim adresem nigdy nie słyszałem (moze nie mówią tego głośno). Nie odczówam niedowartościowania:).Co do rozmowy prowadzonej z Rosencrantz w temacie "Dlaczego właśnie Gary", nie chciałem zaprzeczenia na temat mojego wygladu i wogle nic. Poprostu chciałem wyrazić swoje zdanie. I chyba przeliczyłem sie myśląc że nic nie dopowiesz czegoś w tej kwesti :). Nie wiem czemu Rosencrantz odbiera wszystkie moje wypowiedzi w sposób w jaki właśnie nie chciałem żeby zostaly zinterpretowane :) heh niedobór charakterów?
ciekawi mnie też zdanie Reddie. Powiedziałaś "Ja wyciągnęłam wnioski wręcz odwrotne..." intrygująca wypowiedź :)
hehe naprawde ta rozmowa wzbudza we mnie ....no nie wiem jak to powiedzieć....wzbudza coraz większą zabawe :D:D:D :lol: czekam na kolejne pasjonujące twierdzenia :)

Ach siermięgo. Ja sobie jaja robię bo masz zabawną ksywę!
poza tym czuć - a nie czóć. niedobór to raczej brak:/ chciałeś rzec ze źle dobrane? Raczej odwrotnie:) już Cię lubię.

:) raczej odbierałem to jako napad :P moj błąd - przepraszam. tylko nie wiem jeszcze jak mam rozumieć "JUŻ cię lubię"... ale nie chcę odpowiedzi bo znowu mogłabyś pomyśleć że oczekuje jakiś pochlebstw czy cuś takiego :):):)

pssstt co znaczy "ah siermięgo" :] hehe

Laluś, Laluś. Już cię lubię oznacza...to co oznacza. To że okazałeś wiecej ynteligencji i nie zacząłeś sie na mnie wyżywać:) (na każdym forum tak robię :P)

Śiermięga? takie pieszczotliwe poznańskie określenie, na kogoś:) ostrzejsze od siermięgi jest gupol:)

Pozostanę bezstronna. Ale zastanawiam się nad znaczeniem kulturowo-psychologiczno-antropologiczno-fizjologiczno-jakimś tam powyższej wymiany zdań :p

znaczenie? eee zgubiło się gdzieś za monopolowym.

Hehe, a ju tutaj siedzę i się z boku przyglądam. I przyznam, że już dawno nigdzie ciekawszych konwersacji nie znalazłam :D Także pozwólcie, że sobie Was poobserwuję z ukrycia i rozważę tą fascynującą wymianę zdań w kontekście psychologiczno-społeczno-antropologiczno-jakimśtam ;P

O przepraszam ale jak będziecie tak się przyglądać, to zacznę mówić do siebie! A to nie będzie bezpieczne jak się rozkręcę i powierze wam najdziksze...nie widzicie już zaczynam! hallo jest ktoś na forum?

Rosencrantz napisał:

Laluś, Laluś. Już cię lubię oznacza...to co oznacza. To że okazałeś wiecej ynteligencji i nie zacząłeś sie na mnie wyżywać:) (na każdym forum tak robię :P)

Śiermięga? takie pieszczotliwe poznańskie określenie, na kogoś:) ostrzejsze od siermięgi jest gupol:)

mamusia natura dała troszke rozumku i pare tam jeszcze innych drobnych cech naszczęscie :) (w tym straszne napady wyżutów sumienia przy jakimkolwiek złym uczynku...jak np wyżywanie sie na koleżankach z forum :lol:...ahhh ciężkie mnie życie czeka przez to :( )

Słuchajcie moi drodzy. Reaktywuję stowarzyszenie Ortodoksyjnych Ortografów (w skrócie o.o. ;) ) Krótka historia owego stowarzyszenia: zostało powołane do istnienia w roku bodajże 1995 przez wspaniałego Przemka P. vel Pupo. Działanie stowarzyszenia sprowadzało się do bezwzględnego tępienia (czyt. poprawiania na fioletowo) błędów ortograficznych w swego rodzaju kronice naszej klasy. Kronika - Haiku, czyli zapis życia społeczności w formie dialogów (tzw. "Teatrzyk Zielona Balonica"), haiku oraz przeróżnych wypowiedzi - była moją inicjatywą, aczkolwiek odpowiedzialność literacka spoczywała na Ani vel Balon (której niestety, niestety zdarzały się orty nierzadko...)
Zatem zacznę:
naszczęście - na szczęście oraz wyżutów - wyrzutów
Proszę się nie obrażać - chcę dobrze :)

:lol::lol::lol: tego jeszcze nie było :) podoba mi sie ten pomysł i sie nie obrażam.
pssst a nie mozna poprawiać na zielono :P???

Musi być na fioletowo przez szacunek dla historii ;)

buuu szkoda

uuu dużo będzie poprawiania. Pracowite bedą te wakacje Reddie :). No ale ja wyjeżdżam więc o połowe lżej :D. Uważam ze dobry pomysł :)

Jako Ortodoksyjny Ortograf nie mam wyjścia ;) Ale ponieważ moją cechą jest m. in. pracowitość, myślę, że jakoś przetrwam :)

laluś napisał:

Rosencrantz napisał:

Laluś, Laluś. Już cię lubię oznacza...to co oznacza. To że okazałeś wiecej ynteligencji i nie zacząłeś sie na mnie wyżywać:) (na każdym forum tak robię :P)

Śiermięga? takie pieszczotliwe poznańskie określenie, na kogoś:) ostrzejsze od siermięgi jest gupol:)

mamusia natura dała troszke rozumku i pare tam jeszcze innych drobnych cech naszczęscie :) (w tym straszne napady wyżutów sumienia przy jakimkolwiek złym uczynku...jak np wyżywanie sie na koleżankach z forum :lol:...ahhh ciężkie mnie życie czeka przez to :( )

a tak na marginesie... czuje sie perfidnie niecnie wykorzystany , chciałaś mnie sprawdzić (dość brutalnie musze przyznać :P)

Reddie! no brak słów! Ja nie chciałam za dużo poprawiać tylko tam cichutko napisałam w jakimś poście, bo ludzie wtedy dostają jakiejś gorączki i się plują że dysortografia. Co jeszcze dysmózgia??? Hłe hłę jesli mogę to powiedzieć (to w sumie na temat), czy raczej się pochwalić - wygrałam konkurs ortograficzny. Okręgowy. Ludzie dostali jakieś ksiażki o ortografii (tak laureaci) a mi polonistka dała... Otella. Ale to było dawno. Ten czas leci no.


Laluś taka już jestem. Perfidna i brutalna. I głodna wiecznie.

Też mam pewne osiągnięcia konkursowe na tym polu - inaczej nie podejmowałabym się tej roli. Ale, ale Ros, nie chcę się czepiać, jednak też Ci się zdarzyły orty tu na forum.

Rosencrantz napisał:

swoją drogą podejżenia są ze Czarownica była najarana
Gazz oddał się bez reszty sztuce i mieli z czego rzyć

Ale każdemu może się zdarzyć i doskonale to rozumiem. Moim celem nie jest wykazanie nikomu "dysmózgii" jak to brutalnie ujęłaś, tylko po prostu korygowanie błędów. Podkreślam: nie należy tego interpretować w żaden inny sposób ;)

Cicho bądź. pomyliło mi się z wersem "kopnął go w rzyć" a widzisz! ha! (Wiedźmin jednak pomaga wybrnąć z opresji)

Poza tym nie powiedziałam że masz cokolwiek wytykać. Bo ludzie zamiast przyznać się do błędu (co ludzkie patrz mój przypadek  - cholernej laureatki:P) to się zasłaniają chorobą.

Nie, nie, ja tak ogólnie mówię, dla jasności, żeby nikt nie myślał, że chcę wytykać cokolwiek. Nie było to odpieranie domniemanego ataku :) Ale fakt, zasłaniają się chorobą. Choć czasem faktycznie to kwestia zaburzeń funkcji mózgu, na które, jak wiesz nie ma jakiegoś specyfiku. TO akurat rozumiem aż ZA dobrze, gdyż z autopsji.

cóż. Niektórzy na innych forach, to zanim dadzą tekst sprawdzają go w wordzie czy innym szajsie. Nie wiem, czy to dobrze, czy gorzej bo się wysługują, ale głupio się patrzy na takie "kfaiatki", jak mój np. :)

Powiem Ci, że to kwestia uodpornienia się i nabycia pięknej cechy wyrozumiałości dla ludzkich błędów, a choćby i tych ortograficznych. Ja jako nauczyciel przywyczaiłam się i już się tak nie bulwersuję jak dawniej. A Word jest jakimś rozwiązaniem. Chyba nie takim złym. Ale może nie rozwijajmy frapującej dyskusji o ortografii w temacie "Kilka słów o sobie na początek", choć niewątpliwie jest to "kilka słów o nas". Ale wiesz jak to jest ze schodzeniem z tematów (dygresja rodzi dygresję i robi się bałagan ;) Możemy kontynuować w innym miejscu jeśli zajdzie taka potrzeba :) BTW - osobiście specjalizuję się w dygresjach, dlatego wolę zminimalizować ryzyko ;)

Szlag by to. Napisałam długiego posta i nic. Nienawidze komputera;/  Muszę się zmywać bo dzieci mnie nękają o wspólną zabawę. bywaj.

Miłej zabawy zatem :)

Ja wiedziałem! Wiedziałem, ze zamiast spotkać się ze mna to ty przesiadujesz w internecie! Nasienie szatana ty!

ekhm. Niniejszy tekst skierowany był do małej złośliwej krzywdzicielce serc męskich - Rosencrantz!

A Ja to dość nieciekawe stworzenie. mam 20 lat (ty masz dwadzieścia lat, przed nami siódme niebo - przepraszam:) idę na studia - tzw. Filozofia. Gary Oldman zainteresował mnie odkąd poznałem tą świruskę Rosen. Czyli już parę lat. Od tamtej pory bardzo go lubię (szczególnie mi sie podoba w para-dokumentach Sid i Nancy czy JFK /właściwie JFK to żaden paradokument ale tak się charakteryzuje i choć Oldmana tam mało to i tak przoduje/) i z niecierpliwoscią oczekuję nowych projektów. eeco jeszcze. Jestem dość wysoki, mam czarne włosy i niebieskie oczy (jak byłem mały /!?/ to miałem zielone, potem szare a teraz sąniebeskie). Niezbyt urodziwy. Choć krzywych zebów czy innych takich nie posiadam:)
I to kolejne forum na którym Rosen nie wspomina o mnie słowem. A kiedy się poznalismy to powiedziała: Zadziwiające śmiejesz się jak Oldman. :) A teraz co. Karaluszek!

No to przywitałem się.

PS: A za karę dam jej pycho w avatarze sobie ! o!

Czasem mam ochotę zamknąć cię w szafie!
Ja przepraszam za niego:)
(To przyjedź a nie męcz, mi się nie chce do miasta jechać)

Zaraz wam powie jaką ma datę urodzin, mówię wam.

(I usuń tą okropną facjatę!!!)

Guildenstern.

Dziękuję Reddie za tak miłe przyjęcie.

A widzę, że utrafiłem z nickiem:) chciałem dla draki, żeby pasować z Ros (jak Sigur Ros) a tu widzę ze trafiam w gusta Administratorki:)

Administratorka w istocie fanatykuje na punkcie Rosencrantza i Guildensterna. (nie ma chyba słowa "fanatykuje", hm?)

ach słowotwórstwo to najpiękniejsza rzecz pod słońcem:)

Rosen! Obrażę się i wcale im nie powiem kiedy mam urodziny :P

Guildenstern napisał:

ach słowotwórstwo to najpiękniejsza rzecz pod słońcem:)

Rosen! Obrażę się i wcale im nie powiem kiedy mam urodziny :P

Mozesz nie mówić. Ale jako, ze cie nie ma i jedziesz właśnie do mnie to ja powiem że masz urodziny 21...kwietnia :D XD XD

Witam, witam !!! Cholernie ładne forum, wyróżnia się od tych ostatnio zwiedzanych przezemnie. No i Admin zdaje sie być trochę kosmicznie przebojowy. Więc do żeczy. Pisze narazie jako gość bo (to skomplikowany, długi, nudny i naszpikowany zagadkami oraz głęboką nie wiedzą temat) walczę z logowaniem na fora pun.pl i mniej więcej po 4 dniach po wielokrotnej prośbie o zmianę hasła, udaje mi się zalogować i wtedy szybko adres hyc !!! do ulubionych i jestem.

Będę szczery. Znam faceta o którym głównie mowa na TYM forum ale nie miałem zielskiego pojęcia jak on się nazywa to też fanem jego nie jestem. (może to się zmieni) Widziałem go we wielu filmach i zawsze się wyróżniał. Tym bardziej chętnie zlustruje to forum, zresztą jak już pisałem wygląda klimatycznie i ciekawie słowem jednym, Ładnie.

Jam jest Allen lat 30 z Westerplatte (no prawie) to też będę allenisko, bo Allenów to jest całe morze itp, itd...
Robie błędy ort i wogle wszystkie możliwe alle nie jestem dysgrafem tylko zwyczajnym pospolitym nieukiem, wybaczcie więc albo dosłownie przymknijcie oko.
To narazie tyle.
                             :) Pozdrawiam całą ekipę i do zobaczenia po udanym logowaniu. :)

Ps. Rejestracja do kartoteki udana, jeszcze tylko logowanie.

O, Ty tutaj, Allenisko? :) Witaj, miło Cię widzieć :) No, mam nadzieję, że czegoś się tu dowiesz o Oldmanie (ewentualnie możesz też zajrzeć na naszą stronę o nim - link jest w menu). Życzę miłego użytkowania i wpadaj jak najczęściej. Co do ortów - weź pod uwagę akcję Ortodoksyjni Ortografowie, o której może już czytałeś na forum ;) Jeśli będę poprawiać błędy, to się nie obrażać, tylko traktować jako nieszkodliwy przejaw lingwistycznego zboczenia Adminki ;) Tak już mam :p


żeczy - rzeczy
nie wiedzą - niewiedzą
o. o.

Tak mało błędów zrobiłem ??? Nie będę się obrażać, wręcz przeciwnie przyda się mi mała powtórka z Polskiego.

No, to cieszę się, że się nie obrażasz. Bo ja naprawdę mam dobre intencje :)

Nie wiem co mam już zrobić by się zalogować, żadne sztuczki nie działaja a Tomasz milczy !!! Pozdrawiam więc jedynie i pozdrawiam jeszcze raz itp, itd....

Allenisko, tutaj. I nie martw się, Tomek pewnie jest zajęty i dlatego milczy. Też Cię pozdrawiam :)

No witam Panie i Panów.
Przypadkiem wpadłem na owo forum, no i jestem.
Chyba trzeba tu trochę ruchu zrobić, bo coś wątło z postami...
Tak gwoli ścisłości to Jarek jestem.
Nazwisko takie jak manager Gary'ego.
Lata mam już "chrystusowe", więc mój nick nie powinien nikogo dziwić.
Z resztą "przyswoiłem" go sobie już lata temu.
Pozdrawiam.

Dzień dobry wszystkim :)
Dopiero wczoraj trafiłąm na tę stronę, bo jak już napisałam w Księdze Gości, do tej czas spędzałąm u Laurie na garyoldman.info. Cieszę się ogromnie, że znalazłam polskojęzyczną stronę i polskich fanów najwspanialszego aktora na świecie...

Słówko o mnie:
Kocham chmury, wiatr i deszcz...
Wytchnienia od codzienności szukam na górskich szlakach... najchętniej słucham muzyki celtyckiej, ale i klasycznej, sporo czytam, jeszcze więcej piszę - zarówno zawodowo, jak i "forumowo", bo bywam to tu to tam...
Najchętniej oglądam... no przeciez nie będę tu wypisywć całej filmografii mojego ulubionego Brytyjczyka...
Cóż jeszcze o mnie? Nie wiem, ale zawsze można zapytać ;)

Witaj, droga Lucy :) Fajnie, że jesteś z nami :)

witam wszystkich !!!
ja  trafilam tu niedawno przez przypadek^^
kiedys bywalam regularnie na garyoldman info  to byla najleprza strona o garym
a jesli chodzi o to co ja lubie to lubie malowac  sluchac muzyki ogladac garego  i takie tam inne rzeczy

to ja sailormary zarejestrowalam sie na forum^^

Witaj, droga sailormary :)

Witam wszystkich nowych.

Witam! Jestem tutaj nowy, mam na imie Mateusz i mam 20 lat. Lubie dobre kino, muzyke i wszelakie drinki ( z AMF'em na czele:)). Gary Oldman to bardzo dobry aktor i podoba mi sie "kilka" filmow z jego udzialem. Studiuje budownictwo w Bydgoszczy i to chyba wystarczy na poczatek:) pozdrawiam wszystkich

Cześć, Tennessee! Miło, że zdecydowałeś się zarejestrować na forum. :) I w końcu wiem, jak brzmi Twoje imię ;)

Czeeeść.

Chyba się przeniosę do Bydgoszczy XD

dzień dobry się z państwem :). Jestem tu nowym nabytkiem i licze że jakoś mnie przetrawicie między sobą. Pozdrawiam

Eee nasz układ trawienny nie jest taki złyy:)
Witaj i wytrzymaj.

Witaj, Stansfield :) Czuj się jak u siebie!

:) dzięki

heya Stansfield :) miło

Witam wszystkich:) Co można napisać na dobry początek? Pewnie to co większość fanów uważa-  "Coś urzekło mnie w Garym Oldmanie" I to jest w moim przypadku prawda. Coś w jego uśmiechu i ciepłym spojrzeniu z drugiej strony ekranu:) To jest na tyle silne, ze sama chciałam się tym z wami podzielić:) To "coś" to zapewne jego specyficzny sposób bycia: i świetnym aktorem i "specyficznym" człowiekiem. Myślę, że chciałabym mieć tyle pasji w tym co robię tak jak on z pasją przestawia postacie, które wcześniej tkwiły tylko na kartach scenariusza. I to mi się w nim podoba. Dzięki za stronę i forum:) Witam wszystkich raz jeszcze- alexandra

miło :)

Witamy serdecznie, alexandra :) Miło, że do nas dołączyłaś.

Witam :)
Co o sobie możnaby napisać hmm...
Garego ubóstwiam już od bardzo bardzo dawna. To raczej taka cicha i wewnętrzna fascynacja. Osobiście znam wielu fanów, ale nigdy nikt nie wspominał o forum, a ja nigdy nie szukałam. Dopiero niedawno niejaki forumowy Stansfield poruszył przypadkiem temat Garego, potem strony a potem forum i zachęcił mnie do rejestracji. Tak wiec jestem :)
Co poza tym? Mam na imie Kaśka, a ciekawią mnie takie rzeczy jak: język niemiecki, zwierzęta i uwaga - samochody ;).

pozdrawiam

Witaj na forum!

Hey :)

to ja tez tak moze sie przedstawie;)

kaska jestem..
angliskta..
jeszcze nie taka stara;)

A wiataam następną Kasie

no namnożyło sie tego.. wytępić trzeba;)

co tępić co tępić? Mnożyć ;) Witam Zoli

To ja też witam :)

Witam obie Panie ;)

<dyga wdziecznie>;]

Cześć, czuj się jak u siebie. Ale wiesz z umiarem :D

dobra.. nie bede klasc nog na biurku;]

Tam zaraz. Biurko jest od tego, żeby kłaść na nim nogi ;) I od tego, żeby był na nim bałagan TEŻ. Więc się nie krępuj :)

niee chodzilo mi o to zeby tak jak ja nie lazila z rozpietym rozporkiem:P

wybaczcie za brak polskich znakow...

moj rozporek- moja sprawa.. niech to bedzie jasne.

a netykiete znam, wiec nie ma strachu

Ros! Zapnij rozporek, ale już ;P

A tak serio to chciałabym o czymś napisać odnośnie różnych zasad: na forum miało nie być regulaminu. Bo w sumie jest nas mało i nie czułam absolutnie potrzeby wprowadzania czegoś tak - wydawało mi się - niepotrzebnego, jak regulamin. Ale niestety, jak się nie tak dawno okazało, nie każdy netykietę respektuje, więc postanowiłam jednak, acz niechętnie, taki regulamin wprowadzić. Mam nadzieję, że rozumiecie moją decyzję i nie macie nic przeciwko, co?

regulaminy sa po to, zeby je lamac;)

ale tak na powaznie, czasem trzeba jasne reguly przedlozyc, zeby wszystko bylo zrozumiale.. i nikt nic przeciwko nie powinien miec;]

Heeej, może zostawmy już sprawy rozporkowe co? :) (królowa bez spodni)
No dobra regulamin jest, trzeba się zachowywać. (zapina:P)

Miałam być o tej porze daleeko. daleeeko. Ale uszczelka pod głowicą w autku poszła....i tyle z wakacji...

Rosencrantz napisał:

No dobra regulamin jest, trzeba się zachowywać. (zapina:P)

Hehe :madrala:

Uszczelki pod głowicami w autkach tak niestety mają, Ros. Że czerpią satysfakcję z psucia planów wakacyjnych. Złe one.

eh Ciężki dzień. Samochód nie działa, matka z ojczymem pod Wrocławiem, ja sama z dziećmi, wszystko mnie boli i będę chora...szczęście, ze siostry teraz siedzą i oglądaja porcję bajek...

hmm mam coś z głową. Youtube - Richard Grant - Peter Stormare - ja - ślinotok.

Hile!
Nie będę pisała tego co oczywiste (oczywiście związane z panem Oldmanem), więc tak krótko:
Mam 18 lat, interesuje się filmem odkąd pamiętam, z czasem się uzależniłam i potrafię obejrzeć kilka dziennie ( a raczej nocnie, bo oglądam głównie w nocy). Czytam Stephena Kinga i litrami piję kawe. Mój nick to tylko żart, nie jestem jakąś satanistką, chociaż jakby na mnie spojrzeć, to może komuś przyszło by do głowy określenie mroczna ;). To na razie tyle.

Dawno nie zaglądałam na forum, dlatego dopiero teraz: witaj TesSatan :)

Wypada się grzecznie przedstawić więc proszę bardzo ;) Studentka architektury (już końcówka, oby ;), kinomania w genach, garyoldmania nabyta w wyniku tej pierwszej. Poza tym lubię czasem coś przeczytać, wypić lampkę czerwonego wina przy dobrej muzyce i w miłym towarzystwie. Interesuję się po trosze historią, sztuką, kryminologią, kulturą Wielkiej Brytanii, Japonii i całym mnóstwem innych rzeczy :)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

Jeju mamy zgodność w 90% zainteresowań:)

Witaj!

Witaj, Kalipso :)

witam TesSatan i Kalipso, co prawda troszki późno ale sądze że wybaczą ;)

Cóż. urodziłam się i mieszkam w Poznaniu. Ur. 16.01.1992
Lubię Gary'ego od dawna. oszalałam na jego punkcie tak szczerze dopiero tydzień temu, ale na serio.
Chodzę do gimnazjum Lubie książki głównie fantastykę. lubię muzykę(każdą), oglądać sporty w TV(wpływ uczęszczania do dwóch z kolei szkół sportowych) ale najbardziej filmy, a w zasadzie po prostu dobre kino.
Ubóstwiam angielski. Nie cierpię nie tolerancyjnych ludzi niedoceniających cudzej pracy.

Witaj :)

witam

Hej, hej:) Licealistką jestem, cały rok bujam się w trampkach, kocham jogurty i Arctic Monkeys, a Gary'ego wielbię każdym skrawkiem duszy od czasu, kiedy go zobaczyłam w Leonie Zawodowcu.:D

Zatem witamy w naszym gronie, FlowerPower :)

ekhm ^^ Aleksandra, krócej i prościej - Andra. Urodzona 12.03.1992 w ... no tak w Warszawie. Zafascynowana kulturą żydowską, historią sztuki i co najważniejsze - aktorstwem. I niewątpliwie moje zamiłowanie sztuką popchnęło mnie do oglądania niezliczonej ilości filmów, w tym filmów (z jakże by inaczej) Garym Oldmanem ^^ mogę tak z godzinę pisać o tym jak świetnym jest aktorem, jak wiele emocji widać w każdym jego filmie i jaki dystans ma do siebie ale jednak napiszę coś o czym chyba każda z nas tu wie (a może i każdy? jakby co to ja fobem nie jestem xP) Gary jest również niesamowicie przystojny (wiem Reddie, że się zgadzasz - poczytałam trochę tego forum wcześniej :D). Oprócz Garego do moich ulubionych aktorów mogę zaliczyć Johnny'ego Depp'a, Jeremy'iego Irons'a, Nicole Kidman, Natalie Portman, Kate Winslet i Audrey Hepburn. Tak więc ahoj przygodo i dołączam do waszego zacnego grona miłośników, fanów itp. Garego Oldmana. :)

Zacne grono wita Cię serdecznie :)

Witam Wszystkich...
Mam na imię Daria, ale te okropne imię nie specjalnie nadaje się na nick, poza tym na prawie wszystkich forach podpisuję się Melody (tudzież Melody_Jodie), więc i tu nie wniosę nic specjalnego. Urodzona tak dawno temu, że już nawet tego nie pamiętam... a chyba 21 marca, ale dla pewności spojrzę w metryczkę ;) W życiu nie zrobię dwóch rzeczy: nie przestanę czytać książek i nie przestanę kochać filmów. Kino to moja miłość platoniczna, a co za tym idzie niespełniona. Chcielibyście wiedzieć o mnie coś więcej? Jestem zupełnie zwyczajną osobą. W dodatku nie gram na gitarze, nie piszę wierszy, nie potrafię malować... Pozostaje mi tylko słuchać, czytać i oglądać, podziwiając tych, którzy mają więcej talentu i odwagi. No i zapomniałabym o najważniejszym: inspiracją mojego beznadziejnego życia jest Gary Oldman.

Witam!

Mam na imię Olka. Podobnie jak wszyscy pozostali na forum uwielbiam kino. W wolnych chwilach lubię posłuchać dobrej muzyki: jazz, różniasta muzyka filmowa. Uczę się w ogólniaku, klasa biologiczn-chemiczna. Uwielbiam Fridę Kahlo, Garego Oldmana. Czuła na sztukę i doznania artystyczne. Pozdrawiam.

Witajcie, dziewczyny :) Miło Was widzieć i mam nadzieję, że zostaniecie.

Ja się tu mam zamiar zadomowić na stale! Bardzo mi się strona podoba, szczególnie grafika, cale wykończenie, forum... Dopiero się rozkręcamy ;-)

Co mnie cieszy :jupi: Zakładając to forum, w najśmielszych marzeniach nie przypuszczałam, że tylu użytkowników się zarejestruje :)

Podzielam zdanie Melody, forum bardzo fajne. Ja póki, co czytam, orientuję się w rozpoczętych wątkach. Pozdrawiam.

Siema !!!
Kilka ładnych miesięcy temu próbowałem się zalogować na to forum ale były jakieś problemy i się mi o wszystkim zapomniało...(coś tam chlapnąłem jako gość Allenisko1 i tyle...) Do powrotu tym razem udanego, skłonił mnie film "Las Cieni"
Coś mi ten film w główce narobił i nie bardzo rozumiem co... Pomyślałem, że może cóś tutaj zw