:D  Nie jestem szczególną fanką Pottera, ale cóż, skoro tak wypadło, obejrzę z przyjemnością Syriusza Blacka, i z przyjemnością bez dubbingu. Swoją drogą, co to w ogóle było za trzymanie w niepewności "zagra-nie zagra"?? A kto miał zagrać Syriusza, przepraszam?  :|  Niemniej, taki urodzinowy prezent pewnie sie Garemu spodobał ;)

Problem nie w tym kto zagra Syriusza, ale czy w ogóle znajdzie się on w filmie. Jeśli widzieliście "Czarę Ognia" czyli część IV, to będziecie wiedzieli, co mam na myśli. Zredukowano jego rolę do groteskowej twarzy z węgielków :/ Podczas gdy w książce jego rola była wcale nie taka mało istotna. Znacznie istotniejsza jest w "Zakonie Feniksa"i to byłoby niewyobrażalne, żeby tym razem się w filmie nie pojawił.

jak pierwszy raz oglądałam Czare Ognia to tak myślałam ciągle kiedy tylko wejdzie Garuś... i tak czekałam pół filmu aż wreszcie pokazali COŚ wystajacego z kominka i TO miał byś Syriusz (nie że mi sie nie podobał pomysł w jaki to zrobili alee mi chodzi o to że taki króciutki wątek TAK WAŻNEJ POSTACI W FILMIE jaką jest syriusz i to nadodatek nie pokazali go w całości tylko ...no twarz... tak jakby?! skandal!!) no dobra pomyślałam że może go jeszcze pokażą później, ale sie zawiodłam... mam nadzieje ze czegoś takiego nie zrobią w następnej części

ja jestem bardzo ciekawy co z tego bedzie. Nie wiem na 100 ale coś mi sie obiło o uszy że 27 wchodzi do kin Zakon Feniksa. Hm intrygująceee intrygującee

Ja już mam kupione bilety na przedpremierę:D

A się nakręciłam na tę część na piątkowo/sobotnim maratonie w Multikinie. Moja przyjaciółka: Patrz kto tam stoi! A ja się odwracam i widzę - tekturowego Syriusza naturalnej wielkości:D Zaczęłam pertraktacje na temat otrzymania tejże tekturki od zarządu Multikina:D:D:D

a czy waćpanna zdradzi czy ją otrzymała :P albo jak starała sie to zrobić (mam nadzieje ze obyło sie bez ofiar)

kutfa kutfa kutfa.. czemu te imaxy sa tak daleko?

imaxy są zawsze daleko:P

Pertraktacje trwają. Zarząd nie zdejmie tekturki przez całe wakacje - wtedy mam się zgłosić z bronią..eee...prośbą

uważaj Ros robimy ci konkurencje :)) Zoil na trzy czte ry rzucamy sie pod koniec wakcji na tekturke :P
nie no żaaartuuuje. ale licze ze przynajmniej podzielisz sie fotką owego Syriusza stojacego obok twojego łózeczka :)) hihi

przybylam [do zgory], sie wbilam [na premiere], sie zaslinilam [gary! alan!]:D

ogolnie film strasznie skrocony, pociety, niektore watki poprzekrecane..
w kinie fotele niewygodne, tylek sobie odgniotlam..
pieniadza ostatniego wydalam..
ale warto bylo:D

btw, ktos kiedys liczyl w ilu filmach bohater grany przez mr g. ginie? stosunek tych wlasnie do tych, w ktorych przezywa, musi byc znaczny:P

zoil napisał:

sie zaslinilam [gary! alan!]

Aż zazdroszczę wrażeń :) Oprócz tych niewygodnych foteli ofkors i wydania ostatniego pieniądza ;)

zoil napisał:

btw, ktos kiedys liczyl w ilu filmach bohater grany przez mr g. ginie? stosunek tych wlasnie do tych, w ktorych przezywa, musi byc znaczny:P

O, można jakowyś wątek, poświęcony temu zagadnieniu założyć! Sama jestem ciekawa (wszystkich filmów nie widziałam, więc nie policzę...).

Nooo na premierze było się działo....
ahh
Idę jeszcze razz przyjaciółką bo ona była na dubbingu i nie mogła się skupić:D:D

PS: wątek baardzo ciekawy:D

a wracajac do tekturki.. zastanawialam sie, czy by mi sie udalo wyniesc syriusza:> tyle ze on byl wmontowany w jeszcze wieksza tekturke.. i bym musiala to wszystko rozbierac..

ale myslicie ze by zauwazyli?
a jakbym tak pod bluzka schowala?:>

Dałoby radę:P Nóz, rach ciach i pod bluzkę:D

Pod bluzką nie sprawdzą. Będą się bali oskarżeń o molestowanie. A skoro Syriusz naturalnej wielkości to może udać, że to facet, z którym sie przyszło do kina? Może by się nikt nie zorientował?

czyli sugerujecie ze najlepiej pod ramie z nim i do przodu?:>

kurde.. te panie bileterki to takie starsze kobiety byly, moze by nie dogonily?
a gdyby sie okazalo, ze to byle mistrzynie w sprincie?

Zoil pomysl sobie że tekturka bedzie twoja i tylko twoja i juz na pewno cie nie dogoni nikt ;P

ale jak sie pogniecie?

to będą eee ślady desperackiej walki o waszą miłość :D no nie wiem nie wiem :)) hm pognieciony to już zły? ;]

Oj, baby, baby! A ja po prostu poszłam do pani w kasie i spytałam czy dostanę część dekoracji jak już przestaną wyświetlać. No i nic, nie dostanę.:( Plakat z Danielem mi zaproponowała. Wzgardziłam:P

pani w kasie? hmm wiesz może "pani w kasie" oczekuje czegoś w zamian? tzn ja sobie tak mysle tylko hmm... ja jak chciałem dekoracje to pani była dość konkretna, powiedziała cene i dawaj ;)
ale istnieje tez mozliwosc ze ona chciała dekoracje dla siebie! :) a tu moze być problem

W moim Cinema City wandale jakieś oderwały z tekturowej sylwetki Syriusza przy wejściu jego palce:/ Ja bym mu swoje własne oddała, tak na marginesie:D Ten ubytek w jego ciele nie powstrzymał mnie przed zrobieniu sobie z nim kilkunastu zdjęć, z różnej strony i perspektywy:D A na HP i Zakonie Feniksa płakałam przy każdej scenie, w której się pojawiał. A już niemal krzyczałam, kiedy zginął, bo naiwną nadzieję miałam, że go oszczędzą chociaż w filmie:(

o zonk, dziewczyny jesteście genialne :D Myślę, że sama raczej bym nie podkradła jego tekturowej podobizny (legalnie tym bardziej bym jej nie dostała). Moja mama mogłaby się na serio zacząć zastanawiać nad jakąś terapią dla mnie, siostra by wyrzuciła te podobiznę przez okno, a nawet gdyby się uchowała, nie miałabym jej gdzie wstawić :D No chyba, że na balkon, ale wtedy by zaczęli protestować sąsiedzi ;-) Sytuacja bez wyjścia. Chyba, że... w nocy zakradnę się do kina i ją zwędzę (nawet nie chce myśleć ile wtedy bym złamała poprawek w konstytucji, reguł i zasad, OMG) a ulokuję.... w mojej klasie w LO! Prima! Moja wychowawczyni, podobnie jak ja jest fanką Pottera, więc nie miałaby nic przeciwko temu ;-) Chociaż z drugiej strony... nie mogłabym się skupić na sprawdzianie ;)