reddie - 2006-04-22 09:35:33

Taką informację podaje Onet. Podobno premiera 09.6.2006. Hm. Film jest komiczny, to, co Gary tam wyczynia przechodzi najśmielsze oczekiwania :lol:  Po obejrzeniu filmu przyszła mi do głowy następująca refleksja: a może Oldman zagrałby Bonda? :D   :whistle:  Nigdy nie mówiłam, że WSZYSTKIE moje refleksje są głębokie :p

Ania - 2006-06-04 19:45:26

"Dead fish" w kinach 23-ego czerwca!!!:)

tonks - 2006-06-04 20:38:38

w Bondzie :lol: dobry pomysł

reddie - 2006-06-04 22:03:13

"Dead fish" w kinach 23-ego czerwca!!!

Czyli już za 19 dni http://garyoldman.info/Forum/Smileys/classic/lgh_1.gif Ciekawe, czy w całej Polsce?

tonks - 2006-06-05 16:50:09

heheh ja nawet nie licze że w kinie w moim mieście będzie...ehhh tutaj chociażby Harry Potter 3 był puszczany jakieś półtora miesiąca po wydaniu dvd i vhs :/

Lady Snape - 2006-06-07 19:55:20

Oj, ostatnio już na tyle filmów w kinach czekałam, m.in. na "Kupca weneckiego" z Ironsem i Pacino i kicha. Najwyraźniej dystrybutorzy zakładają, że my, Polacy, do kin chodzimy tylko na megaprodukcje, koniecznie głośno roztrąbione w mediach. Nawet multipleksy w największych miastach, które mają przecież najbogatszy repertuar, nie grają wszystkiego. A tak liczyłam na "Dead Fish" :/

Magi - 2006-06-07 20:02:55

no co Ty w Wawce na bank będą go grali, chyba nawet w Cinema City sprawdzałam i bylo, tylko teraz nie mogę znaleźć...

Ania - 2006-06-08 19:43:11

Tak,jak napisałam wyżej: w Warszawie "Dead fish" od 23-ego czerwca!!! W centrum pełno plakatów :)

Magi - 2006-06-08 20:09:39

hmm jeszcze jakieś 2 miesiące temu miał być 9 czerwca...

reddie - 2006-06-08 20:22:11

Nie narzekać! Cieszyć się, że w ogóle w końcu grają! ;) A w Bydgoszczy nie grają :/ A może tak pojadę do W-wy? http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_mrgreen.gif

Ania - 2006-06-09 11:08:58

Przyjedź!!!

reddie - 2006-06-09 20:45:40

:D :D Bardzo chętnie, jak tylko uda mi się wszystko zorganizować. http://www.world-of-smilies.com/html/images/smilies/love/36.gif

tonks - 2006-06-10 16:31:39

hmmm też sie nad tym zastanawiam zeby przyjechać ale to będzie w moim przypadku trudnneee

reddie - 2006-06-10 23:37:04

Dlaczego trudne? Fajnie by było, gdybyś przyjechała. Można więcej ludzi zebrać i poszlibyśmy razem na film, a potem można z tej okazji urządzić imprezę gdzieś :D (nie znam Wa-wy pod tym kątem, ale Warszawiacy mogliby coś zaproponować :) ). Ja bym była za. Nie wiem jak z aspektem organizacyjnym (typu nocleg, kasa itp), ale myślę, że dałoby się to dopracować. Jeśli pomysł zostanie podchwycony, to założę wątek dotyczący naszych spotkań w Hydeparku, ok?

tonks - 2006-06-11 09:26:39

trudne dla tego że do pełnoletności jeszcze troche mi zostało - a więc zdana jestem na łaske starszych, a to nie jest pocieszeniem bo do Wawy mam 4 godz ehhh :(:(:(
ale pomysł sam w sobie mi sie podoba żeby sie spotkać w hydeparku i iść razem do kina :P (ale ja to se moge :P)

reddie - 2006-06-11 14:00:27

W Hydeparku - wątek, nie spotkanie :) Możesz powiedzieć rodzicom, że masz pełnoletnie, odpowiedzialne koleżanki, jeśli mieliby jakieś obawy. Mnie na przykład - w końcu uczę w szkole :)

tonks - 2006-06-11 14:10:59

:) przemysle tą opcje

Magi - 2006-06-11 15:33:12

Tak apropo Reddie to nas też coś łączy, otórz ja od września również zaczynam uczyć angielskiego w szkole :p

reddie - 2006-06-11 19:08:45

O, jak fajnie! :) Fajnie być teacherem. http://picsrv.fora.pl/images/smiles/081.gif Ciężka harówa, ale satysfakcjonująca. I do tego uczniowie - to chyba najlepszy aspekt tej pracy! :applause:

Magi - 2006-06-13 20:58:51

hmmm wpadłam na taki pomysł, że może wybierzemy się wszystkie razem na Dead Fisha do kina gdzieś w Wawce...

reddie - 2006-06-13 21:12:22

O, fajnie. To wpisuj się tutaj. Jest tam już propozycja, ale coś nikt nie pisze nic.

Ania - 2006-06-24 19:07:06

"Dead fish" nie grają w kinach  :(  To skandal !!! A jeszcze dwa dni temu czytałam w gazetach recenzje tego filmu( w kinach nawet były ulotki o nim) Kompletnie nie wiem,o co chodzi,zero informacji,co się stało.Chyba się potnę :(

reddie - 2006-06-24 19:25:26

NIE! Nie tnij się! Może się coś jeszcze wyjaśni. (przeżywam ostatnio podobne stresy z koncertem Kejwa :/ )

EDIT: U Vasper na forum ktoś z Gdyni napisał: "Niewiem jak w Warszawie ale u mnie pokaz przedpremierowy jest dopiero 26, więc może jednak wchodzi troche później" a Filmweb podaje, że premiera jest 30-06 Filmweb info

Ania - 2006-06-28 20:50:52

Premiera jednak 30-ego :)  Liczę na to,że to już ostateczny termin!

reddie - 2006-06-28 20:58:06

Miejmy nadzieję, że ostateczny :)

Lady Snape - 2006-06-29 17:46:48

Buu... A we Wrocławiu była parę dni temu przedpremiera w Heliosie, ale się nie załapałam i teraz, z tego co widzę, kiedy już powinni od jutra regularnie wyświetlać... Nigdzie tego nie grają!! Totalna porażka, te kina wrocławskie jednak :/

Ania - 2006-06-30 23:01:58

A ja właśnie niedawno wróciłam z kina :) Film super,a Gary po prostu rewelacja! ! !

reddie - 2006-07-02 23:25:45

A tu recenzja filmu :) Znalazłam link u Vasper, więc kopiuję:

Zaskakująco świeża i wcale nie martwa, Ryba!
Artur G. Kamiński (2006-06-30)

Jeśli „Przekręt” sprawił, że poczuliście się rześko, a „Formuła” doprowadziła do łez, to bez wątpienia będziecie w pełni usatysfakcjonowani tą wyjątkową pod każdym względem rybną ucztą, komiczną ucztą, w rzeczy samej, filmową ucztą.

Tak niewiele potrzeba, aby z niczego zrobić naprawdę udany, zaskakujący film, wystarczy jedynie, zupełnie przypadkiem, zamienić dwa telefony komórkowe. Niby nic wielkiego, a jednak od tego momentu życie kilku osób przekręci się do góry nogami i w szaleństwie oraz całkowitym pokręceniu zmierzać będzie do punktu kulminacyjnego.

Jest tu wszystko, co powinno wyróżniać genialną czarną komedię. Jest kryminalny wątek, jest kilku zwariowanych ludzi, są pełne sprzeczności ich zachowania, które w rzeczy samej prowadzą do komicznych sytuacji.

Dzięki temu powstał film, który spodoba się wszystkim, gdy skłócony ze swoją hiszpańską dziewczyną Abe dostanie nagle dziwne zlecenie, płatny zabójca zakocha się w Mimi, dziewczynie Abe’a i też dostanie dziwne zlecenie, szalony kumpel Abe’a namówi go do złego, rozgadany windykator długów Danny Devine doprowadzi do szewskiej pasji wszystkich, a członek mafii, Virgil, z uśmiechem na ustach będzie przyglądał się temu wszystkiemu z ukrycia.

Zasadniczym atutem tej opowieści obok zaskakującego i bezbłędnego scenariusza jest doborowa obsada. Gary Oldman, jakiego jeszcze nie znacie, ale bez wątpienia pokochacie, rozgadany, krzykliwy Robert Carlyle, wiecznie uśmiechnięty Billy Zane. To dzięki nim, ale nie tylko nim, gdyż jest w tym filmie też kilka młodych, miłych twarzy, zadowolenie sięga zenitu, a dzięki naprawdę dobrej trawie odlot jest zaiste nieziemski.

O tego typu filmach nie trzeba naprawdę wiele mówić, więc i ja nie będę się rozpisywał. Mógłbym bez końca zachęcać do poznania filmu „Dead Fish”, ale nie zrobię tego. Zrobię, więc coś innego, powiem tak: Jest to film, którego nie możecie ominąć, zabawa do łez i tak dobry poprawiacz nastroju, jakiego dawno nie mieliście już okazji oglądać.

Wyróżniam ten film za aktorstwo, doskonały scenariusz, dynamiczny, odpowiedni montaż, płynącą w tle muzykę, lecz przede wszystkim za arcyciekawy pomysł na dobrą, bardzo dobrą czarną komedię.

źródło

Rosencrantz - 2006-07-03 09:09:26

A kto był na premierze?
A kto poświęcił się żeby dorwać bilet (niemoralne propozycje kierowane do właściciela kina:P)
A kto wyściubił ostatnie drobniaki
A kto wstał w nocy?
A kto zdobył (czytaj obiecał randkę panu na stoisku - a pryszczate to to i jakieś mało męskie) plakaty które wraz z filmami dotrą do zaineresowanych?

No kto?
Przeca nie Józef. Ja XD

Lady Snape - 2006-07-03 12:38:58

Ale Wam zazdroszczę :( Bardzo mnie Wrocław rozczarował, oj bardzo. Może będą grali jeszcze w Poznaniu, jakmi się na początku sierpnia uda wyskoczyć - różne fajne kina tam ponoć mają, grają nawet filmy sprzed 20 lat :D To zdecydowanie coś dla mnie. A tymczasem... Może Tonks mnie poratuje :]

Rosencrantz - 2006-07-03 13:00:07

Do poznania? zapraszam. Pójdę jeszcze raz:D lubię chodzić do kina:P

Lady Snape - 2006-07-03 19:48:49

Oj tak, w porównaniu z W-wiem, poznańskie kina wyglądają jak bajka. Mam tam rodzinkę, więc może uda się wybrać na parę dni... Które kino polecasz szczególnie? :]

Rosencrantz - 2006-07-03 19:56:41

Wiesz ja bardzo lubiłam Kino Bałtyk ale zburzyli chamy.

No to poza tym są trzy liczące się kina w poznaniu.
1. Najgorsze - Kineapolis - dramat, wielka hala, jak na lotnisku, miliony drzwi, tyle miejsca a zaduch odradzam. Choć największe i łatwo o miejsce dobre (parkingowe, czy na sali) cholerne krzesła

2. Multikino - coraz lepiej- miła atmosfera, przytulnie, śmierdzi popcornem:P, mniejsze, idiotyczny parking, dobre ceny jedzenia. Noce fanów, noce kobiece i maratony (harry potter wszystkie częsci czy też LOTR wersje rozszerzone) nocne. za miękkie krzesła

3. Cinemacity (to z sentymentu) znajdujace się w Centrum handlowym Plaza. Malutkie (cztery sale bodaj) bardzo przytulne, dobra widoczność optymalne krzesełka. Napisałam że przez sentyment najlepsze, bo na wszystkie (poza Dead Fish) premiery tam chodziłam po szkole (spałam u koleżanek:P)

We wszystkich kinach dobra jakość dźwięku, obrazu ekscesy zdarzają się w Multikinie (poszłam z tatą na szreka puścili Dżurasik Park :P). Ale to Multikino to polecam najbardziej, znajduje się w centrum to wygodniej.

Lady Snape - 2006-08-20 21:21:22

Ros, wiem, że sporo czasu minęło od twojego posta, ale tak czy inaczej zakomunikuję, że nie miałam okazji wybrać się do Poznania i już na pewno w najbliższym czasie nie będę miała. "Dead Fish" też nie obejrzałam, bo oczywiście w W-wiu nigdzie nie grali. Ciekawe czy będzie DVD? Jak myślicie?

NUBIAN APARTMENT maltańczyk koreański pozycjonowanie szczecin zaproszenia na ślub ręcznie robione wolne miejsca Hel materace hilding