Absolutnie zakochana jestem w The Doors! Teksty Morrisona dokładnie odzwierciedlają mój stan ducha. Może to mało oryginalne - szaleć na punkcie The Doors, ale ja dostrzegam w tej muzyce i tekstach głębię emocjonalno-filozoficzną.
Lubię też Sex Pistols - ze względu na stare czasy, gdy chodziło się w glanach i miało gdzieś system (tak, tak, infantylne to było, ale jak miło powspominać ;) ).
Często słucham muzyki klasycznej: Beethovena, Mozarta, Albinoniego.
Ponadto: David Bowie, Pink Floyd, Nick Cave, Leonard Cohen...
Generalnie żaden tam ze mnie fanatyk muzyki, ale jak już coś mi się spodoba to jestem wierna
Offline
Ja od dziecka słucham muzyki przyporządkowanej do szufladki "rock" co prawda od tamtej pory gust mi się zmieniał 100 razy (najpierw Nirvana później Piżama Porno i Blade Loki, w liceum Vader... ;P) i na pewno jeszcze bedzie, wciąż jestem wierna temu gatunkowi.
Aktualnie moimi ulubionymi zespołami są: PLACEBO, HIM, MUSE, NEGATIVE itd
Offline
GARYOLDMANIAK ***
Co do HIM sie zgadzam rewelacyjny zespół, Pink Floyd też mógłby być...ale jeśli mam już wymieniać tych naj to The Darkness,Offspring, System of a down i od zawsze WHITE STRIPES
Offline
GARYOLDMANIAK ***
Pistolsi, Rammstein, The Seatbelts (nikt nie zna - japoński Jazz), Yeah Yeah Yeahs, Die Arzte, Floydzi, Depeche Mode, Dir en Grey, Hey. i tam parę jeszcze, nie chce mi się wymieniać.
Offline
Moja playlista na YouTube: Nick Cave. Ten facet to geniusz. Jeśli chodzi o moje fanatyczne uwielbienie muzyki Nicka - istnieje analogia do mojego fanatycznego uwielbienia aktorstwa Oldmana Czyżby rysowała się perspektywa nowej strony fanów? ;)
Jeden z moich ukochanych utworów Nicka: "Into My Arms". I jeszcze "Love Letter"
Offline
Polecam płytkę "Ballady Morderców" - polskie wersje utworów Cave'a, interpretacja: Preis i Drężek.
Ponadto ostatnio słucham The Birthday Party (jedna z wcześniejszych formacji Cave'a, Harveya i Howarda). Muzyka, która wymyka się wszelkim klasyfikacjom. Szaleństwo. Nick Cave z czasów TBP to prawdziwa bestia. Z jednej strony kompletny chaos, z drugiej - z chaosu wyłania się perfekcja. Coś niesamowitego. Ktoś określił jeden z albumów (i jak sądzę można to powiedzieć o całej twórczości TBP), że jest ucztą groteskowej symboliki oraz ostrych, konwulsyjnych riffów, czymś w rodzaju psychotycznego teatru. Zostali też umieszczeni mniej więcej w nurcie surowego jazz punka, pełnego kanciastych basów Tracy Pew'a i nie dającego się do niczego porównać, chorego wycia Nicka Cave'a.
Jeśli ktoś miałby następujące albumy TBP - JESTEM ZAINTERESOWANA!:
John Peel Sessions
Mutiny/The Bad Seed
Prayers on Fire
Dotyczy to również The Boys Next Door (akurat ich nie mogę nigdzie zdobyć )
Offline
GARYOLDMANIAK
przeróżnej muzyki słucham...to zależy od utworu...od słów. Bo muzyke trzeba rozumieć a nie bezmyślnie słuchać
Offline
Zgadzam się z przedmówcą. Rozumieć i przeżywać. Ekhm: muzyka unosi duszę. Tak.
Offline
GARYOLDMANIAK ***
heh zapomniałam o Daft Punk:/
i jeszcze Jean M. Jarre:) i morderczy (dla początkujących ) Claus Shulce (czy jak on się tam pisze:)
Ale ostatnio pałam miłością do tej jak jej tam Katie Melua (? nie wiem wolę jej słuchać niż pisać jej imię)
Offline
GARYOLDMANIAK
A ja w zależności od nastroju:
Po pierwsze: muzyka celtycka (np. Clannad, Blackmores Night, Moya Brennan, Loreena McKennit, Enya, muzyka z show Michaela Flatley'a), tradycyjna irlandzka (The Chieftains, The Dubliners) i irlandzkopodobna, tj. szanty
Po drugie: U2, Crannberries, Nightwish, Blind Guardian, Sonata Arctica...
Po trzecie: Michał Bajor i Mirek Czyżykiewicz
Po czwarte: opera, operetka, musicale
Po piąte: klasyka (Mozart, Beethoven, Czajkowski)
(kolejność wymieniania przypadkowa ;) )
Offline
GARYOLDMANIAK ***
Irlandzkopodobne!
Ju Tu!
Mam fazę. Lord of the dance - wymiatacz scen.
Offline
GARYOLDMANIAK *
ogolnie praca w radio nauczyla mnie, ze w kazdym gatunku muzyki mozna znalezc perly.. tylko dlaczego jesli chodzi o niektore rodzaje, trzeba szukac tak dlugo?
wychowal mnie pan kaczkowski.. jemu pozostaje wierna:]
poza tym moje preferencje mozna okreslic jednym sformuowaniem: starsza wersja radia bis [ktora zostala brutalnie zamordowana przez sobale i jego kolegow.. w imie prawa i sprawiedliwosci..tfu!]
Offline