#76 2007-10-12 22:08:09

reddie

ADMINISTRATOR

Skąd: Szczecin/Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2006-04-22
Posty: 923
WWW

Re: Było: Kot. Jest: Zwierzęta wszelakie :)

No, prawdę powiedziawszy - średnio. Tzn codzienna opieka nad nimi to przyjemność, i wysiłek w zasadzie niewielki. Ale kasa. Nie ma na nie kasy Git by nawet może i mogła zostać i nie wracać do więzienia, zwłaszcza że się zimno zrobiło a ona juz przywyka do domowego ciepła (nawet bawi się kocimi zabawkami i wyleguje się na kanapie...), ale nie stać nas na tyle kotów. Strasznie mnie to boli. Że musi być zawsze to cholerne ograniczenie - kasa Ostatnio przeżywam ostrą frustrację z powodu wynagrodzenia nauczycielskiego. Nawet nie wspomnę ile dostaję, bo to kpina po prostu. A dowalili mi nowe godziny (z czego dwie za darmo muszę robić ) i co? I tym sposobem mam 30 godzin pracy w tygodniu a kasa praktycznie ta sama, no może jakieś grosze więcej... No dobra, powiem Wam. Dostaję ok. 800 pln miesięcznie za tych 30 godzin. Kuźwa, no Fundacja ledwo ciągnie - wpływy znikome. W zeszłym miesiącu - 150 pln wpłynęło. 800 pln wyszło na koty... A najlepsze jest to, że ja i tak jestem dobrej myśli. Że jakoś to będzie i takie tam... Ech, naiwna, naiwna.

Offline

 

#77 2007-10-12 23:37:40

Andra

GARYOLDMANIAK

3907123
Zarejestrowany: 2007-08-24
Posty: 48

Re: Było: Kot. Jest: Zwierzęta wszelakie :)

Chryste. na serio widzę, że jest ciężko. no a przecież utrzymanie kota kosztuje, oprócz tego jakieś życie sobie trzeba zapewnić. podziwiam Cię. na serio. sama bym się chyba za coś takiego nie wzięła. za słaba jestem trzymam kciuki, przecież zawsze jakoś się ułoży - musi!


.let's dance. you can spend the whole night with them.

Offline

 

#78 2007-10-13 19:51:16

FlowerPower

GARYOLDMANIAK

6904383
Zarejestrowany: 2007-08-23
Posty: 49
WWW

Re: Było: Kot. Jest: Zwierzęta wszelakie :)

800 :O? Łobosz. W ogóle to ja mam kilka drobiazgów przygotowanych dla Was, Reddie:) Nie wiem, czy przydadzą się z lekka sfatygowane koce i kilka opakowań szamponu dla kotów, które to poleciła mi pani w aptece, kiedy pytałam o kocie witaminy ( w mojej rodzinnej pipidówie zoologiczny splajtował kilkadziesiąt lat temu...)


Let me take you down 'cause I'm going to strawberry fields.

Offline

 

#79 2007-10-13 22:49:57

reddie

ADMINISTRATOR

Skąd: Szczecin/Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2006-04-22
Posty: 923
WWW

Re: Było: Kot. Jest: Zwierzęta wszelakie :)

Ooo, to ja bym reflektowała, szczególnie na te kocyki Szampony nie są akurat najpotrzebniejsze, ale się przydzadzą. Podawać adres na pw? Dzięki

A tak całkiem najbardziej to potrzebny jest żwirek (Hilton zbrylający - bo w miarę tani i wydajny) i kasa na żarcie. I wirtualne adopcje. Ale to wiem, że nie każdy chce i może. Utrzymanie jednego kota to 30 PLN miesięcznie (umownie - można mniej, można więcej). Może jak nie Wy, to ktoś znajomy by chciał wirtualnie coś zaadoptować? Ja wiem, że pewnie nie mając kasy, nie powinnam tych kotów brać. Ale nie wiem jak mam przejść obojętnie Jest tak zimno już. A tych biedaków tyle... Załamać się czasem można...

Offline

 

#80 2007-10-14 20:54:59

FlowerPower

GARYOLDMANIAK

6904383
Zarejestrowany: 2007-08-23
Posty: 49
WWW

Re: Było: Kot. Jest: Zwierzęta wszelakie :)

Z adresem możesz się jeszcze wstrzymać, bo ja jeszczce walczę o kilka kocyków Cieszę się, że będę mogła pomóc:D


Let me take you down 'cause I'm going to strawberry fields.

Offline

 

#81 2007-10-14 23:08:55

reddie

ADMINISTRATOR

Skąd: Szczecin/Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2006-04-22
Posty: 923
WWW

Re: Było: Kot. Jest: Zwierzęta wszelakie :)

Ok, to jak już wywalczysz, daj znać (nawet na gadu 1012600, bo na forum nie zaglądam codziennie). Dzięki, koty na zimę będą miały ciepło

Offline

 

#82 2007-11-05 00:46:36

reddie

ADMINISTRATOR

Skąd: Szczecin/Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2006-04-22
Posty: 923
WWW

Re: Było: Kot. Jest: Zwierzęta wszelakie :)

I kolejny kiciuś zmarł Noma [']

http://pu.i.wp.pl/?k=MzIxODMxMzMsNTM0MDQ3&f=PICT0016.JPG

Ponadto:

Bure i rude kocięta szukają domu na cito! Są w wieku 6 tygodni i mają tydzień na znalezienie domu... Jeden już znalazł, ale szukam transportu z Bydgoszczy do... Chełma!

koci niemowlak pilnie poszukuje domu-torun

Offline

 

#83 2007-11-05 21:34:01

FlowerPower

GARYOLDMANIAK

6904383
Zarejestrowany: 2007-08-23
Posty: 49
WWW

Re: Było: Kot. Jest: Zwierzęta wszelakie :)

[`]

Reddie, w końcu jesteś^^ Bo wiesz ja mam te kocyki, ale nie wiem czy wysyłać. Bo to są takie kocyki dla dzieci i tylko w liczbie dwóch, poza tym nie są one...yyy....pachnące nowością:) Ale mam też ten szampon, patyczki kosmetyczne i wodę utlenioną, jak nie pogardzicie moimi skromnymi darami, to wyślę jak najszybciej:D


Let me take you down 'cause I'm going to strawberry fields.

Offline

 

#84 2007-11-06 22:56:01

reddie

ADMINISTRATOR

Skąd: Szczecin/Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2006-04-22
Posty: 923
WWW

Re: Było: Kot. Jest: Zwierzęta wszelakie :)

Nie pogardzimy! A wręcz będziemy wdzięczne że hoho! Piszę PW

Offline

 

#85 2007-12-14 03:46:29

reddie

ADMINISTRATOR

Skąd: Szczecin/Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2006-04-22
Posty: 923
WWW

Re: Było: Kot. Jest: Zwierzęta wszelakie :)

Kochani, mam kolejne koty oczywiście. Teraz w liczbie 9, pewnie wkrótce będzie więcej.

Dwa mi chorują

http://www.kociadolina.schronisko.net/images/adopcje/sup2/9240.jpg

I jeszcze jedno:

OGROMNA PROŚBA!!!

Trzeba rozreklamować portal Adopcje.org. Stworzył go ogromnym nakładem sił i środków pewien mój znajomy. Dzięki portalowi każdy może ogłaszać zwierzaki, którym szuka domu. I co najważniejsze - może to robić za zupełną darmochę, bo ten znajomy utrzymuje całość z własnej kieszeni. Ponieważ stracił kilka miesięcy temu pracę - sami rozumiecie, że potrzebna jest pomoc. Im więcej osób będzie wiedziało o Adopcje.org, tym większa szansa na pozyskanie reklamodawców. Bo a) jest szansa, że potencjalny reklamodawca wypatrzy Adopcje.org gdzieś w sieci, oraz b) im większa klikalność strony, a inaczej mówiąc - im więcej użytkowników będzie odwiedzało stronę, tym chętniej reklamodawcy będą chcieli współpracować. Bo im się opłaci.

Dlatego bardzo gorąco proszę!

Wklejajcie gdzie się da ten bannerek!


http://www.adopcje.org/images/bannery/banner1.jpg

Na stronach www i blogach, żeby pojawił się bannerek, trzeba wkleić takie coś:

Kod:

<!-- poczatek -->
<a href="http://www.adopcje.org"><img src="http://www.adopcje.org/images/bannery/banner1.jpg" border="0" alt="adopcja kotów, adopcja psów" title="adopcja kotów, adopcja psów" /></a><!-- koniec -->

a na forach (w sygnaturze, żeby spamu nie robić) takie coś:

Kod:

[url=http://www.adopcje.org][img]http://www.adopcje.org/images/bannery/banner1.jpg[/img][/url]

Inne bannery można znaleźć tutaj http://www.adopcje.org/naszebannery.html

Offline

 

#86 2008-02-02 04:34:02

reddie

ADMINISTRATOR

Skąd: Szczecin/Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2006-04-22
Posty: 923
WWW

Re: Było: Kot. Jest: Zwierzęta wszelakie :)

Wiecie... Barnaba jest bardzo chory Raczej teraz to już kwestia czasu. Choroba, którą podejrzewają weci jest nieuleczalna.

Proszę, trzymajcie za niego kciuki. Ja już powoli nie daję rady wierzyć, że będzie dobrze.

http://pu.i.wp.pl/?k=MzIxODMxMzMsNTM0MDQ3&f=PICT0027.JPG

(kotek w tle to Madhatter; umarł 16 stycznia tego roku, na szczęście zdążył choć chwilę pobyć z nowymi opiekunami)

Offline

 

#87 2008-03-04 22:11:32

zoil

GARYOLDMANIAK *

Zarejestrowany: 2007-05-21
Posty: 76

Re: Było: Kot. Jest: Zwierzęta wszelakie :)

jako ze zwierzeta wszelakie.. no to daje.
zyje sobie teraz w czestochowie z moim tz i maly zwierzyniec sobie tutaj mamy;]
[kotow niestety nie bedzie, bo uczulony jest:(]
tequila [zaadoptowana z forum dogomania]- tu jest jej strona na dogo.
pina&cola- tu jest temat na szczury.org o moich zwierzakach..
szczurow przybedzie:> czaje sie na lysolca:> tylko musi mi odpis od podatku przyjsc i nastepna klatke 80x70x40 kupie:>

Ostatnio edytowany przez zoil (2008-05-14 12:04:18)


LOOK AT ME, WITH MY PRETTY BRACELET AND TIARA.. I'M A FUCKIN' PRINCESS!

kontakt:500208988

Offline

 

#88 2008-03-06 21:08:06

reddie

ADMINISTRATOR

Skąd: Szczecin/Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2006-04-22
Posty: 923
WWW

Re: Było: Kot. Jest: Zwierzęta wszelakie :)

Jeny, zoil, ale cudne zwierza masz! Szczurki komputerowe (zamiast myszek) A pies - piękny!! Ja chcę psa

Offline

 

#89 2008-03-15 11:18:13

reddie

ADMINISTRATOR

Skąd: Szczecin/Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2006-04-22
Posty: 923
WWW

Re: Było: Kot. Jest: Zwierzęta wszelakie :)

reddie napisał:

Ja chcę psa

Mówisz - masz

Proszę co zawitało do mnie i do koleżanki z fundacji na pobyt tymczasowy kilka dni temu:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=73257

MASAKRAAA! Ale za to na brak zajęcia nie narzekam... Szukamy im domów oczywiście. Ja mogę jednego zatrzymać, ale dwa - moje koty by mi nigdy nie wybaczyły......

Offline

 

#90 2008-03-17 14:01:31

zoil

GARYOLDMANIAK *

Zarejestrowany: 2007-05-21
Posty: 76

Re: Było: Kot. Jest: Zwierzęta wszelakie :)

oj, reddie.. ale twoje psiaki to taka wersja mini jest, a ni jak moje ponad 20kg bydle;)
poza tym, to szczeniaki sa w koncu, wiec ich male mozdzki sie dostosuja do kotow. teq juz na przyklad zupelnie wisi czy mam na sobie szczurzaste, czy nie;) wczesniej zreszta tez byla tak nauczona, ze spokojnie siedziala i obserwowala. i to ciury do niej podbiegaly, a nie ona do nich;]

z tego, co wyczytalam, psiaki u ciebie jeszcze imion nie maja. skoro sa z miotu bombonierkowatego, to moze jakies slodkie czekoladowe ksywki?:>

a co do ciecia, u psow jest na tyle dobrze, ze jest to zabieg dosc prosty.
jesli chodzi o suki, jest gorzej. wiekszosc wetow obstaje przy tym, zeby suki ciachac po pierwszej cieczce, bo potem moze byc problem z trzymaniem moczu.
z drugiej strony, jest tez teoria, ze jesli sie ciachnie przed pierwsza cieczka, mniejsze jest prawdopodobienstwo wystapienia ropomacicza..
tak czy inaczej, my wybieramy pocieczkowe ciecie.

a co do siknia po klatce schodowej, to ostatnio wkurzam sie okropnie.
sucz pieknie sygnalizuje, gdy chce sie zalatwic. jesli wychodzi ze mna, to mozemy jezioro labedzie tanczyc na klatce i ani kropelki nie popusci.
jesli zas chodzi o mojego tz, tu sprawa sie komplikuje. znaczy.. nie on sie zalatwia na klatce, ale sucz, jak z nim wychodzi;]
praktycznie po kazdym spacerku musimy z mopem latac:/
z tym, ze my ZAWSZE I NATYCHMIAST po teq sprzatamy!
a poszlo na nas pisemko do spoldzielni:/ wlascicielka mieszkania niezbyt zadowolona:/ tz idzie dzis do niej na dywanik:/
sek w tym, ze nie tylko my mamy psiaki, ale nasz rzuca sie w oczy.. no i my tez, jak z mopem jezdzimy...
ostatnio umylam calutka klatke.. od drzwi wejsciowych po nasze 4 pietro [wyzej juz tylko dach], zeby sie nas nie czepiali..
ide sobie pozniej po jakichs 3h z teq.. patrze... a tam zoltawa kaluza!  w miejscu, gdzie jesszcze nie doszlysmy!
tz sie wkurzyl i dzisiaj wywieszamy taka oto karteczke: wlasciciele psa z mieszkania tego-i-tego uprzejmie prosza pozostalych wlascicieli czworonogow z tego segmentu o sprzatanie po swoich pupilach tak, jak my to robimy".
moze to i nie zadziala, ale przynajmniej zwroci uwage wstretnych donosicieli na to, ze nie tylko my mamy psa:/


LOOK AT ME, WITH MY PRETTY BRACELET AND TIARA.. I'M A FUCKIN' PRINCESS!

kontakt:500208988

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
garyoldmania.pun.pl maltańczyk koreański pozycjonowanie szczecin zaproszenia na ślub ręcznie robione wolne miejsca Hel materace hilding