O rety, ja siê w³a¶nie te¿ ba³am, ¿e lokatorzy zaczn± skar¿yæ czy co¶. Ale okaza³o siê, ¿e s± pozytywnie nastawieni do obu piesów. W sumie du¿o ludzi tu ma psy, a ¿e to zazwyczaj ludzie do¶æ pro¶ci, tote¿ i lubi± zwierzaki (zauwa¿y³am tê niezwyk³± zale¿no¶æ - pro¶ci ludzie nie s± antyzwierzêcy). Nawet szczekanie tych dzikunów jak na razie nikogo nie wnerwia (no, przynajmniej nic nie mówi± a wrêcz pocieszaj±, ¿e "to minie, pani, psy tak maj±, jak s± ma³e, wyrosn± z tego"; inna sprawa, ¿e mnie brak tego przekonania, ale co tam). Sucz nie siura ju¿ po klatce, ale za to w domu i owszem - posikuje, zw³aszcza jak za pó¼no wstanê Ale to ju¿ moja osobista wina. Teraz nauczy³a mnie ta sucz wstawania i wychodzenia o 5.30. Wieczorny spacer o pó³nocy.
Poza tym parê sukcesów wychowawczych ju¿ mam:
- oba psy potrafi± "chod¼" i "na miejsce"
- sucz potrafi dodatkowo "siad", "zostañ"
- "fe" - jako tako, ale gdy pogoni± koty, wtedy DOSKONALE wiedz± co mam na my¶li, mówi±c z wysokim natê¿eniem w¶ciek³o¶ci w g³osie "Fe!"
- zwyczaje spacerkowe: sunia siada grzecznie pod drzwiami, czekaj±c na zapiêcie smyczy (piechu jest "gupszy", nie siada, ale stoi spokojnie), gdy wracamy do domu, równie¿: suczka siada i czeka na odpiêcie smyczy oraz na otwarcie drzwi, piesio tak samo, tylko zamiast siedzenie, stanie. Powiem tylko, ¿e przez pierwsze dni przed spacerkiem by³ sajgon. Skoki, wrzaski, dzicz... A teraz - anielski spokój.
Mundre mam pieski, co?
Naczyta³am siê na dogomanii i podobno trzeba na koñcu dawaæ je¶æ psom, ¿eby nie przejê³y w³adzy... Cos w tym jest. Koty u nas dostaj± pierwsze, potem ja, a psy dopiero jak my skoñczymy posi³ek. Niew±tpliwym plusem sytuacji jest to, ¿e zaczê³am regularnie spo¿ywaæ ¶niadanie, obiad i kolacjê Ku uciesze wszystkich martwi±cych siê o mnie, ¿e o siebie nie dbam. No, ale w zwi±zku z kolejno¶ci± podawania misek, pieski jako¶ czuj± wiêkszy respekt i nie psoc± tak, jak na samym pocz±tku pobytu u mnie.
Koty jako tako siê pogodzi³y z faktem, ¿e s± tu futra odmienne gatunkowo. Tylko moja Ink siê nie mo¿e przekonaæ za bardzo. Chowa siê nadal. Ona siê przed ka¿dym zreszt± chowa. Przed lud¼mi przez pierwsze miesi±ce te¿ siê chowa³a, przed kotami te¿ na pocz±tku.
Imiona ju¿ maj±
Sucz to Dee Dee. Facecik to oczywi¶cie do kompletu - Dexter. Ju¿ umiej± swoje imiona nawet
Offline
GARYOLDMANIAK *
uwielbiam dexter's lab.
Offline
Ja ostatnio permanentnie mam na ustach "Dee Dee, nooooooooooo!"
Offline
Tak z ostatnich moich wie¶ci: Dexter jest ju¿ moim psem forever. Barnaby choroba niestety postêpuje.
A teraz uwaga, mam pro¶bê, mo¿na pomóc fundacji!
G³osowanie w Bewecie - pomó¿cie wygraæ karmê dla kotów
Na stronie internetowej www.bewet.fora.pl na podforum "Bewet pomaga" http://www.bewet.fora.pl/bewet-pomaga,2 … ka,20.html mo¿na zag³osowaæ na Fundacjê Kocia Dolina. Organizacja, która wygra, otrzyma od sklepu Bewet 100 kg karmy dla zwierz±t.
Wystarczy siê zarejestrowaæ, poczekaæ na link aktywacyjny, który przyjdzie na podany przez nas adres mailowy, klikn±æ w podany w mailu link, zalogowaæ siê i oddaæ g³os na Fundacjê Kocia Dolina. Ka¿dy g³os jest bardzo wa¿ny i bardzo o niego prosimy. To tylko chwilka, a jak wiele mo¿emy wspólnie pomóc zwierzakom. Liczymy na Was, Kochani.
Offline
Zoil, ale cudny filmik Pomy¶la³am przez moment "a gdyby tak jeszcze szczurka zaadoptowaæ?" ale jednak nie. Pies by nie skrzywdzi³, ale za koty nie rêczê...
Z wie¶ci:
Barnaba umar³
Dexter zosta³ u mnie oczywi¶cie. Dee Dee pojecha³a do w³asnego domu w Olsztynie (dom rewelacyjny, maj± te¿ królika Niuñka, który nic sobie z panny Dee nie robi, ofkors). Mieli¶my ma³e starcie z s±siadem. Twierdzi³ on, ¿e Dexter wyje jak mnie nie ma. Ale inni s±siedzi zaprzeczyli. Dexterowi zdarzy³o siê ryczeæ za mn± 2 (s³ownie: dwa) razy. I sasiad uzna³, ¿e to ju¿ podstawa do straszenia mnie stra¿± miejsk± Ale juz jest ok. Dex jest spokojny i nie p³acze za mn±.
I mam 5 nowych kotów. Czarnych. Mozna klikn±æ sobie w banerek w podpisie - tam o nich wiêcej
Offline
Hej, kochani, znów jest g³osowanie w Bewecie, pomo¿ecie? Mo¿e tym razem siê uda...
Zasady te same:
Na stronie internetowej www.bewet.fora.pl na podforum "Bewet pomaga" http://www.bewet.fora.pl/bewet-pomaga,2 … aj,39.html mo¿na zag³osowaæ na Fundacjê Kocia Dolina. Organizacja, która wygra, otrzyma od sklepu Bewet 100 kg karmy dla zwierz±t.
Wystarczy siê zarejestrowaæ, poczekaæ na link aktywacyjny, który przyjdzie na podany przez nas adres mailowy, klikn±æ w podany w mailu link, zalogowaæ siê i oddaæ g³os na Fundacjê Kocia Dolina. G³osujemy przez zaznaczenie kropki przy nazwie Kocia Dolina i wys³anie g³osu.
Bêdê wdziêczna, ja, fundacja i koty przede wszystkim. Coraz wiêcej kotów mamy pod opiek±, zw³aszcza tych ¿yj±cych na wolno¶ci, dokarmianych przez karmicielki... A kasa jak by³a ma³a, tak nadal jest ma³a
Offline
GARYOLDMANIAK *
a ja mam faceta:>
w chwili obecnej jest u mnie na DT. babka wyjezdza na 5 lat do anglii i nie ma co z nim zrobic.. rozwazala juz wszystkie opcje, nawet te gorsze..
jestesmy na razie w trakcie oswajania. pan ow w lipcu skonczy rok.
a po obcjeciu jajek, jesli bedzie ladnie zachoywal sie w stosunku do moich dziewczyn, zostanie u mnie na stale:D 'cos i'm in love with him
Offline
Ale przystojny "krówek"
Zoil, a ja pisa³am na gadu do Ciebie w sprawie DT szczurzego w³a¶nie... Popacz: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=76327 Jeste¶ na szczurzych forach gdzie¶? A jak tak, to popyta³aby¶, czy kto¶ by nie pomóg³? Je¶li oczywi¶cie mo¿na prosiæ o help.
Offline
GARYOLDMANIAK *
na wszystkich szczurzych forach jest to juz rozreklamowane [nie przeze mnie].. z tego co ludzie pisza, jest paru chcetnych..
a my musimy sie jak najszybciej pozbyc jajek.. moj facet zaczal sie na kazdego puszyc i rzucac.. a tak byc nie moze..
Offline
Jak tam jajka? Wyciête ju¿?
A u mnie... 12 zwierz±tek. Ostatnio z³apa³y¶my 5 koci±t: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3168993
Oczywi¶cie ba³am siê mieæ w kawalerce 12 zwierz±t. Jednak okaza³o siê, ¿e nie takie straszne 12 zwierz±t w kawalerce jak je maluj± ;) Kolega wczoraj by³ i spyta³ tak kurtuazyjnie "To ile masz teraz zwierzaków?". Ja na to, ¿e 12. I on najpierw zrobi³ takie oczy a nastêpnie rozejrza³ siê niepewnie. Poniewa¿ stwierdzi³ jedynie obecno¶æ psa i dwóch kociaków w klatce, powiedzia³ "A nie widaæ jako¶". I na pewno uzna³ mnie za k³amczyniê! A czy to moja wina, ¿e koty lubi± spaæ pokotem w kanapie oraz ¿e maleñkie koteczki podczas upa³ów niekoniecznie maj± ochotê wychodziæ z zacienionego transporterka?? No, moja??
A tak w ogóle to ma do mnie przyjechaæ jeszcze roczny kocur z Inowroc³awia...
A na terenie na którym pi±tka kociaków zosta³a znaleziona zosta³y jeszcze dwa kociaki i ich matka... Te¿ do wy³apania (maluchy bo niebezpieczna ulica z tirami obok a mamu¶ka bo do sterylizacji).
A w Potulicach niedaleko Bydgoszczy pewna siedemnastolatka opiekuje siê kotami podwórkowymi i s± dwie kotki i dwa kocury do kastracji. W Bydgoszczy maj± byæ zabiegi. Kocury to siê wypu¶ci od razu, ale kotka musi byæ 10 dni przetrzymana. I kto przetrzyma? No, raczej ja... Bo kto?
Ok, chyba powinnam jednak zacz±æ my¶leæ o wiêkszym mieszkaniu...
Offline
G³osowanie na witrynê miesi±ca! Nagroda bardzo wysoka - bud¿et reklamowy w wysoko¶ci 10 ooo PLN! Pomó¿my Marcinowi wygrac, bo robi naprawdê co¶ ¶wietnego prowadz±c tê stronê!
Trzeba odszukaæ adopcje.org na podanej stronie, klikn±æ w G³osuj, wpisaæ swój adres e-mail oraz kod z obrazka. Nastêpnie poczekaæ na maila z linkiem aktywacyjnym do swojego g³osu i klikn±æ w ten link. I gotowe
Dziêkujê z góry!
Offline