Żebyś wiedziała, że kataklizm, tak na oko to mi wygląda na huragan ale jeszcze ofiar w ludziach nie było...
Ostatnio edytowany przez Magi (2006-06-16 06:49:32)
Offline
Dobrze,że huragan a nie np tsunami. Chociaż istota huraganu jest podobna... Lepiej, żeby ofiar w ludziach nie było. A co remontujecie? (o ile pamiętam to mówiłaś o swoim pokoju kiedyś, że masz dość niebieskiego, chyba?)
Offline
Masz dobrą pamieć. Malujemy wszystkie ściany, a mamy dość spore mieszkanie, co prawda w bloku, ale to 4 pokoje są. No i jak zaczeliśmy malować najmnejszy pokój to się okazało, że pół ściany tynku odpadło... :lol:
Offline
Heh, przypomina mi się jak przeprowadziłam się do własnego mieszkania i robiliśmy z ówczesnym facetem remont... Trzeba było pozbyć się jednej ściany, a właściwie nie trzeba było tylko ja uznałam, że ona mi nie pasuje w tym miejscu. Dokonałam aktu destrukcji osobiście i wyniosłam pozostałości sama poza obręb mieszkania. Jednak przypłaciłam to depresją poremontową. NIGDY WIĘCEJ! Zwłaszcza, że jestem alergikiem na pył ze ściany. Natomiast malowanie uwielbiam! Pomalowałam ściany w domu i zrobiłabym to z chęcią raz jeszcze. Bardzo przyjemne, odstresowujące zajęcie ;)
Offline
Esz kurcze ja też lubię malować ale jeszcze nie mogę się zdecydować na kolor do swojego pokoju, a po malowaniu mnie zawsze głowa boli...
Offline
Offline
GARYOLDMANIAK ***
właśnieeee jak było?
Offline
Fak. Robimy konkurs kto najlepiej potrafi spieprzyć ważne sprawy? Wygrałam
Offline
Tak tylko, wyraziłam ubolewanie nad swoim chronicznym brakiem zorganizowania. Byłm dziś umówiona na 16 i... zaspałam.
Offline
GARYOLDMANIAK ***
hehe nie prawda ja ciebie potrafie przebić.... i to nawet pożadnie przebić z spieprzaniu SOBIE ważnych spraw.... czy ty wybierając sie na wakacje nad morze i być może do Horwacji, tydzień przed tym wyjazdem na prostej drodze złamałaś sobie noge w 3 miejscach (a śmiałam sie z kolegi niedawno
) <---- nieudana próba pocieszenia
Offline
A Ty teraz się tak połamałaś?! Fatalnie. W takim razie wycofuję co powiedziałam. Pierwsze miejsce należy się Tobie. Dzięki za pocieszenie tak w ogóle. Już w sumie wyjaśniłam z tym spotkaniem wszystko, ale mimo to jednak mi głupio, że czasem tak zawalam sprawy. Potem wiesz jaka opinia się przyczepia: że jestem nieodpowiedzialna i chaotyczna. A ja tylko siedziałam do czwartej rano, bo musiałam słuchać muzyki (naprawdę - MUSIAŁAM, to było silniejsze ode mnie..).
P.S. Do Fazera, gdyby tu zajrzał: Sorry, Fazer, że tak wyszło.. Naprawdę nie zrobiłam tego celowo..
Offline
GARYOLDMANIAK ***
ciesze cie że chociaż ciebie pocieszyłam
Offline
Teraz dopiero potrzebuję pocieszenia... Otóż przed chwilą otrzymałam mejla od sekretariatu DMiT w Zabrzu z odpowiedzią na moje pytanie co do koncertu Cave'a we wrześniu, i mówią, że koncert się tam nie odbędzie ze względu na przewidziany na ten czas remont obiektu. Nie mają kiedy robić remontu tylko wtedy, gdy jest trasa?? Osz fak. Faketi fak. Teraz pytanie - gdzie ten koncert się odbędzie?
Offline